Gość
Morvin napisał:
Przyjemny jest też kawałek Enjoy the Silence w wykonaniu Breaking Benjamin
http://www.youtube.com/watch?v=-kd680Cz … re=related
No "Enjoy the silence" też znam, pasuje mi bardziej oryginał, spoko kawałek... w sumie to mają chłopaki swój styl i fajny klimacik wytwarzają...
Wybaczcie, ale nie rozumiem fenomenu tego zespołu. Dobra, "Enjoy the silence" czy "Personal Jesus" zna chyba każdy i dla mnie też mogą być, ale żeby się tym aż tak jarać? Może nie dojrzałam muzycznie do takich klimatów, nie wiem... Dla mnie ich kawałki, które nie są singlami, są po prostu nudne.
W Polsce przecież, w latach 90. istniała nawet subkultura - Depesze - od tego zespołu x_O gdy o tym przeczytałam, pomyślałam, że coś musi być na rzeczy z tym bandem i zaczęłam trochę słuchać. Nie znalazłam tego czegoś. Przykro mi...
Offline
ODŚWIERZAM http://www.youtube.com/watch?v=NihMVuspKQw
nowe wideo, gahan po tym flircie z Soulsaversami w tym roku dziwnie teraz Nickiem Cavem zalatuje, co oczywiscie nie jest żadnym przytykiem, i z tego względu chyba nawet po tej ostatniej kupie jaką nagrali może podtrzymam związane nadzieje z nimi nadzieje i posłucham nowej z ciekawością jak już się pojawi, w końcu takie płyty jak Black Celebration, Ultra, Music For The Masses, Songs Of Faith And Devotion czy hitowy Violator robią mi dobrze po dziś dzień.
Ostatnio edytowany przez Rob (2012-10-25 17:23:36)
Offline
Nie mów o Nicku, bo zacznę patrzeć na Dave'a wilkiem ; /
Na nową czekam z utęsknieniem, albowiem wokal Gahana robi mi wybitnie dobrze, a jak będzie mrocznie mroczny i depresyjny... Mrrrau.
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
Jak można nie lubić Nicka ja się pytam.
Offline
Rob napisał:
Jak można nie lubić Nicka ja się pytam.
Tak samo jak Tilo
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
No gdzzzzzie, nie porównujmy sytuacji (mojej) z niechęcią do zjedzenia kupy do Twojego nielubienia kawioru : D
Offline
Rob napisał:
No gdzzzzzie, nie porównujmy sytuacji (mojej) z niechęcią do zjedzenia kupy do Twojego nielubienia kawioru : D
No, chyba kupo - kawioru ; )
Ustalmy obiektywnie jedno: nie znasz się
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
No na Lacrimosie nie, byloby to troche żenujące ; D
Offline
Rob napisał:
No na Lacrimosie nie, byloby to troche żenujące ; D
Ale znasz się na Nicku, to też o czymś (tym) świadczy ; )
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
Pewnie, chłop fajne książki pisze. ; D
Offline
Po wysłuchaniu 5 kawałków z nowej płyty w ciemno czy też mniej ciemno strzelam, że Delta Machine to najlepszy album od czasow Songs Of Faith And Devotion, niesamowicie weszły mi kawałki singlowe jak Heaven, Soothe My Soul czy te zaczynające płytę Welcome to My World oraz Angel, zwłaszcza ten drugi gdzie Dave przyjmuje nieco Cave'ową manierę, fajnie też że to wszystko zalatuje Soulsaversami ostatnimi, albo inaczej, fajnie że ostatnie Soulsavers tak zalatywało gospelowym klimatem Songs Of Faith And Devotion czyli depeszami. Tutaj jest oczywiście Depeche'owo, jeśli ktoś jeszcze nie słuchał to jest ten album do zdobycia w rosyjskich wypożyczalniach : ) Kilka klas wyżej niż Sounds Of The Universe co oczywiste (chyba to że Gahan ma więcej do powiedzenia przy tworzeniu nowej muzyki tez nie jest obojętne), chociaż to trochę antycypacja z mojej strony : ) Klimat następczyni najsłynniejszej płyty z różą co już można wywnioskować odczuwalny, chociaż brakuje mi trochę chamskich beatów w stylu Rush czy In Your Room, ale to już nie te czasy, klimatu Ultra tez nie osiągną bo Liebezeit raczej już do nich nie dołączy a szkoda. No i uwielbiam też głos Gore'a, kiedyś mniej zwracałem uwagi na jego głos, ale koleś ma zajebisty ; )
Ostatnio edytowany przez Rob (2013-03-18 22:53:08)
Offline
Rob napisał:
No i uwielbiam też głos Gore'a, kiedyś mniej zwracałem uwagi na jego głos, ale koleś ma zajebisty ; )
Nie grzesz!
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
Uwielbiam grzeszyc, a dla Cavea bylbym na 1 wieczor w stanie zmienic płeć
Offline
Podziel się potem wrażeniami!
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline