JOh, i duch Stalina mię opętal
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
Hana, przede wszystkim liczy się zabawa, a tej miałem co nie miara nagrywając ten "kower". W zasadzie to moje pierwsze nagranie tego typu i powiem jedno - na żywo bym tego za Chiny Ludowe nie wydolił (każdą frazę nagrywałem osobno) i szacun dla Szadousa za to wykonanie. Póki nie popracuję nad oddechem ten numer będzie dla mnie zbyt karkołomny (jeśli będę darł tak japę jak na nagraniu). A wybór numeru taki, a nie inny, bo mi się BC zwyczajnie spodobał : )
Kvath, nie mam słoika ; (
Margo, znam taniego egzorcystę ; D
ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA MOJEGO NOWEGO BLOGA
http://adresjesttymczasowy.blogspot.com/
Offline
po co to zaznaczasz
Maktare napisał:
bo mi się BC zwyczajnie spodobał
<3
Offline
Gość
na żywo bym tego za Chiny Ludowe nie wydolił (każdą frazę nagrywałem osobno) i szacun dla Szadousa za to wykonanie.
dla shadsika ostatnio zmienił ksywe.
Mój człowiek, wiadomo że ładnie śpiewa Weź se zobacz God Hates us, to dopiero rzeźnia!
ale wybierz coś z Wakinga, ok? tam bedziesz lepiej brzmiał w tym czyms tam. niech ci ver wybierze jakis utwór, bo ja Wakinga [wstyd!] nie znam za bardzo
po co to zaznaczasz
Nie wierzę, nie znasz WTF? Kent beliwet .
No to proponuję Second Heartbeat albo And All Things Will End.
Offline
Drogie panie, first things first. Najpierw Mandaryna
ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA MOJEGO NOWEGO BLOGA
http://adresjesttymczasowy.blogspot.com/
Offline
Gość
OK to czekam na mandaryne <33333
po co to zaznaczasz
To kiedy bedzie ?
Offline
Jeszcze nie wiadomo. Wszak będzie to kooperacja zakrojona na szeroką skalę
ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA MOJEGO NOWEGO BLOGA
http://adresjesttymczasowy.blogspot.com/
Offline
wymiatają te momenty, kiedy słychać sklejki wokali, których nie dałoby sie zaśpiewać z jednego oddechu:D
Offline
po co to zaznaczasz
Uczenie się jest dla leszczy.
Mak się z tym urodził.
Offline
Chcąc nie chcąc jest to po części prawda, bo od porodu krtani nie wymieniałem A co do uczenia to ja się dopiero zaczynam uczyć. Wyryczeć kilka słów do mikrofonu to nie jest jakiś wielki problem. Wyryczeć cały numer (zwłaszcza taki jak Bat Country) na raz i nic przy tym nie pojebać to już większy wyczyn. Ja, póki co, czegoś takiego nie potrafię.
Grzeslav napisał:
wymiatają te momenty, kiedy słychać sklejki wokali, których nie dałoby sie zaśpiewać z jednego oddechu:D
czyli generalnie całość ale takich chamskich sklejek składających się z kilku próbek jest tam parę. nie dała bozia płuc ;f
ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA MOJEGO NOWEGO BLOGA
http://adresjesttymczasowy.blogspot.com/
Offline