Magducha napisał:

jakoś mi nie leżą.
lubię kilka kawałków
ale bez przesady zebym była wielką fanką
moze dlatego ze nie bardzo lubie polska muzyke
tylko nieliczne zespoly

z dwojga zlego to wole  huntera niz behemotha [tak sie pisze?] <rzyg>

Magducha jest dużo świetnych polskich zespołów i wbrew pozorom polska ma bardzo silną scenę metalową co widać nawet po liczbie koncertów i festivali

Do Huntera się długo nie mohgłem przekonać ale po przesłuchaniu HellWood popadłem w uwielbienie dla tego zespołu

Hideki napisał:

Soul metal....soul kurde...nie heavy

To, że sobie coś takiego wymyślili, nie znaczy, że coś takiego istnieje ;f
Progressive vegetarian grindcore ;f

Ostatnio edytowany przez SarmatAE (2010-02-07 22:29:20)

nie będę się z wami kłócił na ten temat ...
ale taka ciekawostka uwaga uwaga... ktoś wszystkie aktualne podgatunku musiał wcześniej "sobie tak nazwać"

Hunter może ma czasem brzmienie heavy metalowe , ale to nie jest heavy metal niestety

wiem, jebło mi się. to tak jak na antybiotyku zaraz po obudzeniu się pisze :P

Długo nie tolerowałem huntera , po przesłuchaniu T.E.L.I uznałem że ten zespół zasłużył na swoją popularność , głównie przez teksty , pełne "zagadek" środków stylistycznych no i samą ich tematykę, T.E.L.I , NieRaj , Arges , No i HellWood

kłócić się nie będę


metal dla ducha

Ostatnio edytowany przez Hideki (2010-02-14 10:51:44)

Dokładnie koncert był zajebisty ) Bardzo mi sie podobało a i atmoswera była wyjątkowa
Hmm nie byłam zwolenniczka utworu"kiedy umieram" ale po koncercie jakoś ten utwór "ogarnęłam ".Także "4 wieki później "było w porządku .Hmmm a Przy "wyznawcach" ludzie szaleli ;]

Hunter to oaza zajebistości , znowu bylem niedawno achhhhhh