Gość
Thomas Alan Waits (ur. 7 grudnia 1949 w Pomona w Kalifornii) – amerykański wokalista, kompozytor, instrumentalista, autor tekstów, poeta i aktor.
Albumy
1973 Closing Time
1974 The Heart of Saturday Night
1975 Nighthawks at the Diner
1976 Small Change
1977 Foreign Affairs
1978 Blue Valentine
1980 Heartattack and Vine
1982 One From the Heart
1983 Swordfishtrombones
1985 Rain Dogs
1987 Franks Wild Years
1988 Big Time
1991 Night on Earth
1992 Bone Machine
1993 The Black Rider
1999 Mule Variations
2002 Blood Money
2002 Alice
2004 Real Gone
2006 Orphans: Brawlers, Bawlers & Bastards
2009 Glitter and Doom Live
Koleś jest dobry.... Niby zwykły songwriter ale jednak... niezwykły.... Głos ma taki jakby przez całe zycie nic innego nie robił tylko chlał. Jego muzyka to misz masz bluesa, jazzu, floku, rocka.... Nie musze dodawać że jest to bardzo awangardowe? Teksty tez pisał świetne (osobiscie wole Dylana) bardzo smutne, mroczne....
Jakby ktos nie znał a chciał poznac polecam na początek: Frank's Wild Years.
Znam płyty "Closing time", "Big Time", "Frank's Wild Years", "Rain Dogs", "Swordfishtrombones" oraz kompilację "The Early Years" i muszę przyznać, że na początku, kiedy dopiero co zaczęłam go słuchać, bardzo mi się podobał... szczególnie wcześniejsze płyty, teksty bardzo dobre... po czasie jednak, jego głos zaczął mnie drażnić (wyjątkowo skrzecząco-ochrypły), a twórczość trochę nudzić... Aczkolwiek jeżeli ktoś lubi bluesa to polecam. Sama może też z czasem za nim zatęsknię... na razie od niego odpoczywam.
Offline
Gość
To nie do końca jest takie bluesowe granie.... Bardzo dużo awangardy w nim jest.... Co to wokalu to właśnie to jest bardzo mocno strona Waitsa, tzn ja mam slabosc do ludzi ktorzy nie potafia spiewac... Jego wokal przechlany, falszujacy bardzo mi przypada do gustu....
Her a Dylana znasz?
Oczywiście, że znam Dylana, ale co to ma do rzeczy?
No właśnie ta awangarda Waitsa, jak to ująłeś, nie bardzo mi się już podoba...
Offline
Laserowy Lotos rangi 5.
Jeden z najbardziej charyzmatycznych muzyków i wokalistów jakich istniał. Ostatnio zrobiłem małe przesłuchanie jego piosenek i muszę powiedzieć, że w jego piosenkach jak i głosie jest jakiś magnetyzm, że chce się go słuchać co raz więcej i częściej, przynajmniej w moim przypadku . Na razie słuchałem parę piosenek z yt, ale chyba wezmę się za całą dyskografię.
A tak w ogóle, jego nowa płyta wyszła nie dawno, czy ktoś już słuchał?
Offline