Black Label Society - amerykański zespół grający southern rocka z elementami heavy metalu założony w 1998.
Skład
* Zakk Wylde – gitara, wokal
* Nick Catanese – gitara
* John DeServio – gitara basowa
* Craig Nunenmacher – perkusja
Dyskografia
* Sonic Brew (1999)
* Stronger Than Death (2000)
* Alcohol Fueled Brewtality (2001)
* 1919 Eternal (2002)
* The Blessed Hellride (2003)
* Hangover Music Vol. VI (2004)
* Mafia (2005)
* Kings of Damnation 98-04 (2005)
* Shot to Hell (2006)
* Skullage (2009)
Oficjalna strona zespołu:
http://www.blacklabelsociety.net/
Oficjalny MySpace zespołu:
http://www.myspace.com/blsnet
Gdzie niegdzie słychać wpływ Pantery, ogólnie zespół wart uwagi , ciekawe połączenie southern rocka z heavy metalem.Szczególnie polecam album Eternal 1919
http://www.youtube.com/watch?v=3sRDtJukLyk całkiem spoko kawałek
http://www.youtube.com/watch?v=FHNDD2SrQO8
http://www.youtube.com/watch?v=jNIobFLi … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=fAtiiG1o … re=related
Ostatnio edytowany przez kudlaty_a7x (2010-08-31 15:16:32)
Payudara menunjukkan...
Offline
Gość
Świetny zespół , ja jako fan pana Zakk'a byłem zmuszony przesłuchać muzyki jaką to graja w BLS i efekt był piorunujący . Słuchałem już Zakk'a Wylde solo czy w Pride&Glory i wiedziałem ,że ma on naprawde fajny wokal . Co do płyt to wszystkie są super , choć ostatnio przystopowałem na Hangover music vol.VI , płyta inna niż wszystkie troche bardziej spokojna(wkońcu muzyka na kaca ) Hmm, a z pojedynczyj utworów to polecam "bored to tears" , "In this River" "lead me to your door" . Zespół naprawde dobry
wszystko spoko chociaż mi nie podszedł zespół. i bardziej bym celował w hard rock niż heavy ponieważ w większej mierze ten zespół gra southern rocka z dodatkiem heavy
To nie ja ociekam zajębistością.
To zajebistość ocieka mną aby być bardziej zajebistą.
Offline
Gość
Zgadzam się z Kudłatym. BLS bardziej idzie w strone southern rocka/hard rocka.
Gość
Fakt , może dlatego ich lubie choć mają kilka fajnych kawałków bardziej metalowych
Offline
więc przenosimy. w sumie szkoda tego zespołu bo za southern rockiem nie przepadam zbytnio
To nie ja ociekam zajębistością.
To zajebistość ocieka mną aby być bardziej zajebistą.
Offline
Gość
Odświeżam temat !
Fanką BLS jestem raptem od pół roku ale wcześniej stykałam się z twórczością Zakka. Jego "ciepły" głos momentami przyprawia mnie o pozytywne dreszcze. Ciężko mi wymienić ulubioną płytę bo na wszystkich znajdują się powalające utwory... ale jak już bym miała wybierać to nieśmiało powiem że Mafia. Musze przyznać że nowa płyta przypadła mi do gustu dopiero za 2-3 przesłuchaniem. Najlepsze kawałki to overlord, crazy horse i souther dissolution. "chupacabra" bardzo mnie rozsmieszyła za pierwszym przesłuchaniem, taki "spidi gonzalez" !
Czy ktoś wybiera się na koncert BLS w marcu?
Już od dawna mam ciśnienie na zapoznanie się z tą kapelą. Jakoś nie było okazji. Polećcie jakąś płytkę, żeby mnie wgniotła i miała w sobie sporo mięska
Offline
Gość
Ja zaczynałam od Stronger Than Death ale Tobie polecę 1919 Eternal i Mafia no a potem mam nadzieję że zapoznasz się z resztą albumów bo na każdym znajduje się pare utworów które totalnie miażdżą x)
BialyMurzyn
Bardzo lubię ten zespół. Diabelnie podoba mi się głos Zakka i na każdej płycie znajdę kawałki, które mi się podobają.
Offline
Mi się bardzo podoba ostatnia płytka Order of the Black. Gitary - mięsko.
Godspeed Hell Bound - znakomity kawałek, balladki też są zacne.
Wylde ma wokal jak Ozzy na sterydach ; )
Offline
Gość
`Order of the Black` to bym nawet nie śmiał postawić na tej samej półce co `Mafia` dla mnie cieniutki `Order...`, tzn. to nie jest tragiczny album, ale blednie bardzo przy `Mafii`.
Zakk jest zajebisty, ale tu dał ciała, jemu to ja wysoko poprzeczkę zawieszam...
Gość
Rog3r napisał:
Skoro tak mówisz to nie wypada mi nic innego jak zapoznać się z tym albumem ; ) Bo znam tylko Order of the Black ; )
`Mafia` dla mnie rządzi, rozwalają mnie zarówno takie fajne stonerowe walce jak "Fire it Up" jak i ballady w rodzaju "In this River"...