Dobra, za dużo naspamiliście, żebym się na noc wgłębiała:
Darkwave to mroczny mrok, w najpiękniejszej odsłonie
Klasycznym przedstawicielem jest wzmiankowany już tysiąc razy Clan of Xymox -> słuchać i uczyć się, nie będzie wątpliwości Klasycznym, nieistniejącym już niestety, klasykiem jest Suspiria z "nawiedzonym" wokalem Lucian'a.
W kwestii technicznej:
post punk jest tu gatunkiem, a cold wave czy dark wave - podgatunkami.
W przypadku problemów z odróżnieniem cold wave od dark wave polecam posłuchać Siouxsie albo X-mal i porównać z Suspirią, Diary of Dreams (z którego wyewoluowała Diorama - niemiecka, nie włoska!!!) albo z Clanem.
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
User
Ze spóźnionego.
Offline
Sam klimat nie wystarcza do tego, żeby zakwalifikować band czy album do innego gatunku, a mam wrażenie, że właśnie twoje rozróżnienie coldwave od p-p/nw opiera się tylko i wyłącznie na tej cesze.
oczywiscie ze nie, bo rozbijajac to posepne brzmienie i teksty!
A ja myślę, że jesteś święcie przekonany o zajebistości swojego gustu i nie możesz zrozumieć jak ukochana Medusa i płyty "totalnie badziewnego" TFA mogą współistnieć w jednym gatunku. : )
A ja Ci powiem, że jednak uwierzyłem w cos takiego jak dwie strony medalu : )
Ja nigdzie p-p/nw nie wrzucałam, bo jest to gatunek szerszy i jak już to twoje coldwave można wrzucić do post - punku. Nigdy odwrotnie. Jeśli już na siłę wyciągać ten coldwave to byłby on gatunkiem/podgatunkiem (sory za nieporozumienie, ale czasem używam tych słów zamiennie) post - punku.
A to przewidziało mi się, że pisałaś coś odwrotnego, innego. Przepraszam! ; )
Offline
FurFur napisał:
Siouxie and the Banshees z jakiego okresu?
Na pewno z początków.
Takie "Juju" np.
Ostatnio edytowany przez margoQ (2012-11-26 09:10:40)
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
Fifi, bij się w piersi ; < Ale sa ponoć ludzie ktorzy twierdza ze takie Closer to rock gotycki. A i ponoc Twoja wiki nie klamie nie?
The term "coldwave" was first used by journalist Vivien Goldman in British paper Sounds in 1977, in an article about Siouxsie and the Banshees.[1]
Coldwave was inspired by post-punk groups such as Siouxsie and the Banshees and Joy Division. In 1977, Siouxsie and the Banshees described their music as "Cold, machine-like, and passionate at the same time" and Sounds magazine prophecised about the band: "Listen to the cold wave roar from the '70s into the '80s".[1] Siouxsie and the Banshees' first album, The Scream, released in November 1978, was also pictured as "cold wave" by music historian Simon Reynolds.[2] For critics, coldwave also applies to Martin Hannett's production for Joy Division, prominent in the late 1970s and early 1980s.[3] Hannett first met Joy Division in late 1978. His first recording with the band was for the song "Digital" for the compilation A Factory Sample.
Offline
FurFur napisał:
Przecież to nie jest żadne coldwave tylko kolejna warjacja post - punkowo - gotycka.
Gotycka???
FurFuro, no wiesz...
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
Może przesadziłam z tym gotykiem, ale gdzieś tam słychać w tle zacięcie w tym kierunku. Nie jest to na pewno brzmienie zasługujące na na swój podgatunek.
Ostatnio edytowany przez FurFur (2012-11-26 18:15:24)
Offline
FurFur napisał:
Może przesadziłam z tym gotykiem, ale gdzieś tam słychać w tle zacięcie w tym kierunku. Nie jest to na pewno brzmienie zasługujące na na swój podgatunek.
Tylko, niestety, tak właśnie się stało ;<
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
To jest to "coś" w post punku co u Siouxsie nazwałaś gotykiem. FurFuro, Ty to wiesz, tylko starasz się zbyt racjonalnie podejść.
Już się nie mogę doczekać aż ujrzę głębię swego zwyrodnienia
Offline
To samo bylo pewnie u pana (((S))) : )
Offline
margoQ napisał:
To jest to "coś" w post punku co u Siouxsie nazwałaś gotykiem. FurFuro, Ty to wiesz, tylko starasz się zbyt racjonalnie podejść.
Lol. Nie żebym się znała na tych dark, new, cold czy hot wave'ach, ale ''starasz się zbyt racjonalnie podejść''? Znaczy, zauważy różnice jeśli podejdzie do tej muzyki iracjonalnie? ; D Sory, ale rozwaliło mnie to.
Offline