User
Ta brytyjska kapela założona w 1995 roku pod nazwa Our Haunted Kingdom, uznawana jest za jedną z najważniejszych w stoner metalu. Podczas wielu lat działalności muzykę charakteryzowała psychodelia, zadziorny wokal, wpływy punkowe, niekiedy garażowe brzmienie oraz wszędobylski luz. Sabbathowe riffy i ćpuńskie liryki dopełniają całości, przez co otrzymujemy bardzo oryginalny i frapujący twór, na którym warto się zatrzymać.
Zespół aktualnie tworzą:
Ben Ward - wokal
Chris Turner - instrumenty perkusyjne
Joe Hoare - gitara elektryczna
Martyn Millard - gitara basowa
Pełne Albumy:
1997 - Frequencies from Planet Ten
1998 - Time Travelling Blues
2000 - The Big Black
2002 - Coup de Grace
2004 - Thieving From the House of God
2007 - Healing Through Fire (tytuł nawiązuje do wielkiego pożaru Londynu z 1666 roku)
2012 - A Eulogy for the Damned
kto chce niech obczai:
https://www.youtube.com/watch?v=NcdfUR0KsZ4
https://www.youtube.com/watch?v=2dabG-QiQ-g
https://www.youtube.com/watch?v=bqEQEhts9X8
https://www.youtube.com/watch?v=v6faz3QS9bA
Offline
Kierownik działu Metal
Ostatniej jeszcze nie słuchałem. Jest lepsza od Healing Through Fire? Bo szczerze to ten album zawsze mi jednym uchem wlatuje, a drugim wylatuje, poza świetnym Beginners Guide to Suicide. Dwa pierwsze są dla mnie najlepsze.
Offline
Hiss
Izlude napisał:
Ostatniej jeszcze nie słuchałem. Jest lepsza od Healing Through Fire? Bo szczerze to ten album zawsze mi jednym uchem wlatuje, a drugim wylatuje, poza świetnym Beginners Guide to Suicide. Dwa pierwsze są dla mnie najlepsze.
Zdecydowanie lepsza. Przedostatnia płyta jest imo najsłabsza.
Offline
User
Popieram. "Uzdrowienie Przez Ogień" jest dobre, aczkolwiek zbyt monotonne. Ostatnia płyta to danie znakomite, nie gorsze od starszych nagrań.
Pierwszym albumem Orange Goblin jaki usłyszałem było "Thieving From The House Of God" i do dziś jest w moim top 3 tego zespołu, obok "Time Travelling Blues" i ostatniego albumu.
Ostatnio edytowany przez DonMielone (2013-02-18 00:20:41)
Offline
Kierownik działu Metal
Mała próbka nadchodzącego materiału: https://www.youtube.com/watch?v=o32Qnw3kwRA
Offline
User
Tak, jestem piratem - "Back From The Abyss" przesłuchałem już kilkukrotnie i stwierdzam, że Brytyjczycy stworzyli najbardziej różnorodny album w swojej karierze. Od klimatów bluesowych, przez patatajki w stylu Motorhead, aż po trudne do sprecyzowania około hard rockowe granie. Jak to bywało z każdym kolejnym albumem goblinów które przesłuchiwałem w ciągu kilku ostatnich lat: moja ostateczna opinia o tym (jak sadzę bardzo dobrym) albumie, wykrystalizuje się w mej łepetynie za dobre parę miesięcy. Stoner Rules!
Ostatnio edytowany przez DonMielone (2014-09-29 00:12:44)
Offline